Nie płacą w terminie. Rolnicy mają poważne problemy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
18-08-2017,12:00 Aktualizacja: 18-08-2017,12:04
A A A

Powiększające się należności mogą okazać się gwoździem do trumny dla każdego podmiotu gospodarczego. Nie inaczej jest z gospodarstwami rolnymi. A te miewają spore kłopoty z płatnościami od kontrahentów.

Zwrócił nam na to uwagę rolnik z powiatu mławskiego na Mazowszu, który omal nie stracił płynności finansowej z takich właśnie powodów.

- Trochę zlitował się nade mną bank. Ponieważ wzorowo spłacałem dotąd kredyty za sprzęt, udzielili mi dodatkowego, krótkotrwałego kredytu, można powiedzieć na przeżycie. Zaraz po żniwach sprzedam część zboża, słomy, to powinienem wyjść na prostą. Chyba, że znowu nie zapłacą - powiedział nam gospodarz.

handel bydłem, bydło, przestępczość, policja, radomsko, łódzkie

Oszukiwał rolników przy zakupie bydła. Akt oskarżenia już w sądzie

50 tysięcy złotych sięgają straty, jakie rolnicy z powiatu radomszczańskiego w Łódzkiem ponieśli w wyniku działalności nieuczciwego handlarza bydłem. Mężczyzna wpadł już w ręce policji i stanie przed sądem. O działalności oszusta mundurowi...
Takie doświadczenia stały się jego udziałem niejednokrotnie. Od blisko dwóch lat czeka na zapłatę za baloty, które skupowała po wioskach w jego okolicy firma z przeznaczeniem najprawdopodobniej do jakiejś fabryki. To kwestia niemal 30 tys. złotych.

- Czekałem na kasę, mamili mnie, obiecywali, że za tydzień, za miesiąc itd. Użalali się, że im odbiorca też nie zapłacił, ale w sumie co mnie to obchodzi. W końcu sprawa poszła do komornika i z tego co wiem, to się przestraszyli i mam moje pieniądze dostać do końca wakacji - opowiada rolnik.

Tylko część należnej zapłaty dostał także za zeszłoroczne zboże, a to bardzo ważny punkt corocznego budżetu jego gospodarstwa, bo nastawione jest ono przede wszystkim na produkcję roślinną.

trzoda chlewna, świnie, Leszno, policja, przestępstwo, straty finansowe

Oszukali rolników przy zakupie trzody chlewnej

Na podstawie materiałów zgromadzonych przez leszczyńskich policjantów zatrzymano dwóch mieszkańców powiatu gnieźnieńskiego w wieku 33 i 43 lat podejrzanych o oszustwa przy zakupie trzody chlewnej. Firma, która...
- W tej sytuacji są też moi sąsiedzi. Jeden z nich nas namówił na wspólną sprzedaż ziarna do skupu na Pomorzu. Żałuję tej decyzji, bo dotąd sprzedawałem na miejscu i choć pieniądze były mniejsze, to na czas. Zresztą część zboża sprzedałem właśnie na miejscu i zapłata była uczciwa. Tylko z tym Pomorzem jest kłopot. Podpisaliśmy koniec końców ugody i płacą w ratach, choć też wcale nie zawsze w terminach. No ale lepsze to, niż nie zobaczyć tej kasy w ogóle, a tak się zapowiadało - nie ukrywa nasz rozmówca.

Jak by tego było mało, w maju sprzedał tuczniki za kwotę 7 tys. zł z określonym, 21-dniowym terminem płatności. Na konto nie trafiła jednak z tego tytułu ani jedna złotówka. - Dzwonię tam, słyszę, że szefa nie ma, wyszedł, itd. Byłem osobiście, to był na jakimś spotkaniu. A skup i ubój się normalnie odbywał. Bratanek jest po studiach prawniczych, napisał pisma do nich i prokuratury. I czekam co dalej - narzeka rolnik.

ptasia grypa, kontrole, oszuści, wyłudzenie pieniędzy

Oszuści podają się za lekarzy weterynarii i wyłudzają pieniądze

Policja wspólnie z lekarzami weterynarii, każdego dnia sprawdza czy hodowcy drobiu przestrzegają zasad bioasekuracji. Fakt ten wykorzystali oszuści, którzy przedstawili się za pracowników instytucji kontrolnych wyłudzając...
Jak zaznacza, problemy z należnymi płatnościami ma wielu gospodarzy. - Z tego co słyszę od kolegów, to "krowiarze" ostatnio raczej za mleko mają płacone w terminie. Ale reszta, za świnie, zboża, warzywa, nawet za usługi rolne wcale nierzadko musi walczyć o zapłatę. A przecież z czegoś trzeba żyć i mieć na bieżącą działalność, paliwo, nawozy, itd. - wymienia gospodarz.

Jego zdaniem wszystkiemu winne jest złe prawo, powodujące, że jak nie ma dobrej woli dłużnika, to w części przypadków o zaległych pieniądzach można zapomnieć.

- Wystarczy, żeby traktować tych co nie płacą jak zwykłych złodziei. Od razu ich za kraty, a majątek na licytację. Także ten ukryty, przepisany na innych. Mój znajomy oddał sprawę zaległości za płody rolne do komornika. Ale podobno ten, co skupował, nie ma nic na siebie i nic się właściwie w tym temacie nie dzieje - wskazuje gospodarz.

Poleć
Udostępnij