Lekarze weterynarii popierają protest lekarzy rezydentów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wysoczańska PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
24-10-2017,10:10 Aktualizacja: 24-10-2017,10:30
A A A

Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna popiera akcję protestacyjną lekarzy rezydentów prowadzoną od 2 października - poinformował Witold Katner, rzecznik organizacji.

"Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna rozumiejąc ich postulaty, doceniając odwagę i determinację młodych lekarzy, w pełni solidaryzuje się z nimi" - napisano w stanowisku KRL_W.

fipronil, substancje z fipronilem, produkcja zwierzęca, Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna, weterynarze

Substancje z fipronilem są zbyt łatwo dostępne. Weterynarze chcą zmian

Preparaty zawierające substancję czynną fipronilum są zbyt łatwo dostępne i stanowią zagrożenie dla zdrowia zwierząt i ludzi. Zdaniem samorządu lekarzy weterynarii powinny być sprzedawane tylko z przepisu specjalisty i pod jego nadzorem. W ostatnim...

"Zdaniem naszego samorządu niedopuszczalna jest obecna sytuacja, w której nakłady na publiczną służbę zdrowia w Polsce należą do jednych z najniższych w Europie, a pensje rezydentów nie pozwalają im na spokojne, dalsze kształcenie w celu uzyskania wysokich kwalifikacji tak potrzebnych nam - pacjentom. Proponowane im płace w żadnej mierze nie są adekwatne do trudu i ogromu pracy, jaki muszą włożyć absolwenci studiów medycznych w swoje wykształcenie" - dodano.

W komunikacie podkreślono, że organizacja docenia "przede wszystkim fakt, że protest lekarzy rezydentów dotyczy wzrostu nakładów na całą służbę zdrowia". "W tym sensie jest to protest prowadzono w imieniu każdego z nas" - czytamy.

"Od lat lekarze weterynarii i lekarze medycyny pracują wspólnie dla ochrony zdrowia publicznego w zakresie bezpieczeństwa zdrowotnego żywności i zwalczania chorób zakaźnych, a niedobory finansowe, które dotykają publiczną ochronę zdrowia, nie omijają również nas - lekarzy weterynarii. Tym bardziej więc rozumiemy słuszny protest rezydentów i przekazujemy na ich ręce wyrazy zdecydowanego poparcia i otuchy w tych trudnych dla nich chwilach" - napisano.

Pod komunikatem podpisali i Jacek Łukaszewicz, prezes izby oraz sekretarz Marek Mastalerek.

Protest głodowy lekarzy rezydentów trwa od 2 października. Domagają się oni wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB w 2021 r. oraz powołania zespołu, który zająłby się analizą i renegocjacją zapisów ustawy regulującej minimalne wynagrodzenia pracowników ochrony zdrowia. Chcą podwyższenia swoich wynagrodzeń do 1,05 średniej krajowej.

Poleć
Udostępnij