Lekarze weterynarii nie dostają wynagrodzeń. Jest interwencja

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
20-11-2020,8:05 Aktualizacja: 20-11-2020,8:43
A A A

Do Grzegorza Pudy, ministra rolnictwa zostało skierowane pismo w sprawie kilkumiesięcznych opóźnień w wypłacaniu pieniędzy dla lekarzy weterynarii za wykonanie przez nich czynności urzędowych.  

Liczne sygnały dotyczące wypłat od urzędowych lekarzy weterynarii realizujących zadania z wyznaczenia powiatowych lekarzy weterynarii docierają do Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej z kilku województw.

inspekcja weterynaryjna, Inspekcja Ochrony Zwierząt, piątka dla zwierząt, grzegorz puda

Tworzą nową inspekcję. A na weterynarię ma być mniej pieniędzy

Minister rolnictwa zapowiedział utworzenie Inspekcji Ochrony Zwierząt, co oczywiście będzie wiązało się z wydatkami. Tymczasem związki zawodowe i samorząd weterynaryjny protestują w sprawie obcinania budżetu płacowego dla Inspekcji Weterynaryjnej....

Lekarze narzekają, że od miesięcy nie otrzymują wynagrodzeń należnych im za wykonane czynności związane z nadzorem nad bezpieczeństwem zdrowotnym żywności pochodzenia zwierzęcego oraz monitorowaniem i zwalczaniem chorób zakaźnych zwierząt.

Wykonując te czynności realizują przecież zadania z zakresu administracji rządowej, czyli przeznaczone dla organów Inspekcji Weterynaryjnej.

"Należy również podkreślić, że przepisy prawa przewidują dla lekarzy weterynarii wynagrodzenie z tytułu wykonania tych czynności. Dlatego zwracam się do pana ministra o niezwłoczne podjęcie działań mających na celu przekazanie odpowiednich środków budżetowych na wynagrodzenia za wspomniane czynności urzędowe wykonane przez wyznaczonych lekarzy weterynarii" - zaapelował w piśmie Jacek Łukaszewicz, prezes KRL-W.

Zwrócił ponadto uwagę, że dla wielu lekarzy weterynarii wykonujących wspomniane czynności urzędowe jest to jedyne źródło utrzymania.

"Brak wypłat przez kilka miesięcy powoduje, że sytuacja finansowa niektórych z tych lekarzy staje się dramatyczna i może spowodować odstąpienie od ich wykonywania i podjęcie pracy w innym, stabilniejszym sektorze weterynarii" - przekonuje Łukaszewicz.
 

Poleć
Udostępnij