Blisko 150 kg skradzionych owoców. Złodziej dobrowolnie poddał się karze

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
25-07-2023,10:40 Aktualizacja: 25-07-2023,10:41
A A A

38-latek wczesnym rankiem podjeżdżał samochodem pod namioty i kradł znajdujące się w nich owoce. Wartość powstałych strat wyceniono na blisko 3 tysiące złotych.

Wraz z początkiem lipca dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie (woj. podkarpackie) został powiadomiony o kradzieży. Interweniujący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że od pewnego czasu z namiotów rozstawionych w różnych częściach miasta ginęły koszyki i skrzynki z owocami, należące do mieszkańca powiatu rzeszowskiego.

„Krewny 58-letniego plantatora, chcąc przerwać ten proceder, postanowił obserwować jeden z namiotów. W pewnej chwili zauważył podjeżdżające auto i wysiadającego z niego mężczyznę. Nieznany sprawca podszedł do namiotu i zabrał kilka koszyków z truskawkami i malinami oraz kilka skrzynek z czereśniami” – przekazuje rzeszowska KMP.

kpp przysucha, kradzież, złodziej, papryka, tunele foliowe

Rolnik przyłapał złodzieja na gorącym uczynku. 25-latek zerwał 300 kg papryki

Zarzut kradzieży usłyszał 25-letni mężczyzna, który z tuneli foliowych zabrał 300 kg papryki. Na tych warzywach chciał zarobić. Grozi mu do 5 lat więzienia. Mieszkaniec Grabowskiej Woli (gm. Potworów, pow. przysuski, woj. mazowieckie)...

Świadek, jadąc za złodziejem, zapamiętał markę i numery rejestracyjne jego pojazdu. O tym fakcie powiadomił stróżów prawa. Kilka ulic dalej mężczyzna, który ukradł owoce zatrzymał się, wówczas krewny poszkodowanego podszedł do niego. W tym czasie na miejsce dojechał policyjny patrol.

„Sprawcą kradzieży okazał się 38-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze odzyskali skradzione mienie” – podaje KMP w Rzeszowie.

Gromadzeniem materiału dowodowego zajęli się „dochodzeniowcy” z komisariatu w śródmieściu. Od pokrzywdzonego plantatora przyjęli zawiadomienie o kradzieży co najmniej 146 kg owoców o łącznej wartości nie mniejszej niż 2700 złotych.

„Jeszcze tego samego dnia policjanci przedstawili 38-latkowi zarzut kradzieży. Podejrzany częściowo przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia i dobrowolnie poddał się karze, jaką wyznaczy mu prokurator z Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, który nadzoruje to postępowanie. O dalszym losie amatora cudzych owoców zadecyduje sąd” – podsumowują w komunikacie rzeszowscy mundurowi.

Poleć
Udostępnij