Będą zmiany w ustawie w sprawie obrotu ziemią? Jurgiel nie wyklucza

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
17-03-2016,8:10 Aktualizacja: 17-03-2016,8:46
A A A

Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa zadeklarował, że rządowi zależy na dobrej ustawie w sprawie obrotu ziemią i jest gotów na wprowadzenie do niej zmian. Organizacje i związki rolników poparły podczas obrad komisji rolnictwa projekt PiS, ale wnioskują o wprowadzenie poprawek.

Sejmowa komisja rolnictwa zajmowała się rządowym projektem ustawy o wstrzymaniu sprzedaży ziemi z zasobów Skarbu Państwa. Swoje opinie na temat projektu przedstawiły m.in. organizacje i związki rolnicze, rolnicy, prawnicy. Jurgiel zapewnił, że rząd jest gotów na wprowadzenie zmian, o ile będą one zgodne z celem ustawy.

protest w obronie polskiej ziemi, Władysław Kosiniak-Kamysz, Mateusz Kijowski

Protestowali w obronie polskiej ziemi

Kilkuset rolników z całej Polski protestowało w środę w Warszawie pod pomnikiem Wincentego Witosa "w obronie polskiej ziemi". Zarzucali PiS, że w procedowanym w Sejmie projekcie ustawy dokonuje zamachu na prywatną własność ziemi....

Według ministra nowe przepisy mają przede wszystkim ochronić polską ziemię przed wykupem przez cudzoziemców i zapobiec spekulacjom. Jak dodał, w świetle podpisanego Traktatu Akcesyjnego jedynym możliwym zapisem jest do minimum ograniczenie sprzedaży ziemi rolnej osobom, które jej nie będą uprawiać.

Podkreślił, że w ustawie jest też zapis, że nabywcą ziemi rolnej może być tylko rolnik indywidualny prowadzący lub zamierzający prowadzić gospodarstwo rolne; nie będzie on mógł zbyć ziemi przez 10 lat. Zdaniem Jurgiela takie rozwiązanie są stosowane m.in. we Francji, Danii, na Węgrzech.

Minister podkreślił, że tą ustawą rząd blokuje możliwość sprzedaży ziemi przez tzw. słupy, czyli osoby które kupiły ziemię za nie swoje środki. Jeżeli by nie było procedowanej ustawy, mogłyby one teraz swobodnie sprzedać ziemię różnym zagranicznym podmiotom.

- Naszym celem nie było utrudnianie życia ludziom, tylko zahamowanie pewnych procesów i doprowadzenie do normalności i do tego, że nie blokujemy inwestycji - zapewnił.

Jurgiel odniósł się też do środowego protestu rolników zorganizowanego w Warszawie przez PSL "W obronie polskiej ziemi". Podczas manifestacji zarzucano PiS, że w procedowanym w Sejmie projekcie ustawy dokonuje zamachu na prywatną własność ziemi.
Ustawa o wstrzymaniu sprzedaży ziemi, krzysztof jurgiel, nieruchomości z zasobu Skarbu Państwa

Rolnicy: ochrona ziemi konieczna, ale są obawy

Rolnicy są zgodni, że rząd powinien chronić ziemię rolną przed wykupem przez obcokrajowców. Obawiają się jednak, że zapisy nowej ustawy nazbyt mocno ograniczą handel ich prywatną ziemią i spowodują spadek jej wartości. Gospodarze, z...

- Przyjechało tam ze 150 czy 500 sfrustrowanych gości, którzy nie potrafili sobie pozałatwiać interesów w tamtej kadencji. Przyjechali kłamać społeczeństwu, że oto proponowana ustawa nie blokuje spekulacji, że pozbawiamy dziedziczenia czy zapisywanie ziemi dla osób bliskich. Nie jest to prawda - oświadczył.

Na te słowa ostro zareagował poseł PSL Mirosław Maliszewski. Zaproponował zrobienie przerwy w obradach, by minister "lekko ochłonął, zmienił język narracji i przeprosił polskich rolników".

Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych uważa, że ustawę trzeba wprowadzić przed 1 maja. - Wstrzymanie sprzedaży ziemi na okres 5 lat uważamy za słuszne - powiedział. Natomiast, jak dodał, co do obrotu prywatnego izby mają wiele uwag. Trzeba zadać sobie pytanie czy w interesie tej ustawy jest dbanie o interes tych, którzy chcą ziemię sprzedać czy tych co chcą kupić - pytał.

- Jestem za tym, że przywileje powinni mieć ci, którzy chcą na ziemi gospodarować i chcą ja kupować - podkreślił Szmulewicz. Jak podkreślił "dziedziczenie i własność prywatna jest rzeczą świętą".

Projekt poparł także Jerzy Chróścikowski, senator PiS, przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych. Przypomniał, że w sprawie ochrony polskiej ziemi rolnicy protestowali w tzw. "zielonym miasteczku" pod kancelarią premiera i wówczas rządzący uwzględnili tylko część postulatów. Jak dodał, obecnie procedowana ustawa je uwzględnia.
Ustawa o wstrzymaniu sprzedaży ziemi, krzysztof jurgiel, nieruchomości z zasobu Skarbu Państwa

Projekt w sprawie wstrzymania sprzedaży ziemi nie został odrzucony

Sejm nie zgodził się w piątek na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości rolnych Skarbu Państwa. W intencji autorów ustawa ma chronić ziemię przed spekulacyjnym wykupem przez cudzoziemców...

Pozytywnie o projekcie wyraził się też Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych. - Rząd wyprzedza oczekiwania rolników i nie trzeba strajkować by rząd tworzył dobre prawo, a wręcz poszedł tak daleko, że trzeba go wyhamować - powiedział.

Związkowcowi nie podoba się jednak m.in. zapis o tym, że rolnik musi osobiście prowadzić gospodarstwo rolne. Ponadto uważa, że prawo nabywanie ziemi powinny mieć kółka rolnicze czy spółdzielnie rolnicze.

Przedstawiciele Towarzystwa Ziemiańskiego zwracali zaś uwagę, że w projekcie nie przewidziano możliwości pierwokupu ziemi dla byłych właścicieli.

Jurgiel odnosząc się do dyskusji poinformował, że w resorcie przygotowywana jest "duża" ustawa regulująca ustrój rolny, jej założenie powstaną do końca lipca. Będą one przewidywały zmianę Konstytucji w sprawie ustroju rolnego, uregulowany zostanie obrót ziemią, sprawa dzierżawy, planowanie przestrzeni produkcyjnej w rolnictwie, finansowanie i roli państwa w wspieraniu gospodarstw rodzinnych, a także formy organizacyjne prowadzenia działalności rolniczej.

Wyjaśnił, że rząd nie zajmował się prawem pierwokupu dla byłych właścicieli ziemskich. 1 maja kończy się 12-letnie moratorium na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców.

Poleć
Udostępnij