ARiMR przypomina. Za wypalanie traw rolnik może stracić dopłaty

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Michał Boroń PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
05-03-2021,13:00 Aktualizacja: 05-03-2021,13:05
A A A

Wypalanie traw jest niezgodne z prawem i za taki proceder grożą surowe kary - przypomina Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Najdotkliwsze dla rolników może być cofnięcie wypłacanych dopłat.

Z nastaniem przedwiośnia rośnie zagrożenie pożarowe związane z wypalaniem traw. Jak groźne jest to zjawisko, można było się przekonać w kwietniu 2020 roku.

pożar trawy, Janków Drugi, gmina Blizanów, Jakub Pietrzak

Zaczęły się pożary traw. Potwornie poparzony mężczyzna w szpitalu

Pierwsze ciepłe w tym roku przyniosły pierwsze pożary traw. W jednym z nich rozległych poparzeń doznał mężczyzna, który zmarł w szpitalu. Już na początku minionego tygodnia strażacy wyjeżdżali 30 razy do płonących traw. Są to pożary...

Przez palące się łąki wybuchł największy pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień objął 5,5 tys. ha na terenie parku i jego otuliny. W akcji gaśniczej, która trwała tydzień, wzięło udział ok. 1,5 tys. osób.

ARiMR podkreśliła, że wbrew obiegowej opinii wypalanie łąk nie powoduje bujniejszego odrostu traw i nie poprawia też jakości gleby. "Co więcej, w znacznym stopniu obniża wartość plonów. Po przejściu pożaru gleba staje się jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do stanu sprzed kataklizmu" - zwrócono uwagę.

Przez ogień zniszczona zostaje nie tylko warstwa życiodajnej próchnicy, ale giną również zwierzęta. Podpalanie traw bywa często przyczyną pożarów lasów i zabudowań gospodarczych, w których życie tracą także ludzie.

ARiMR przypomniała, że zakaz wypalania traw określony został w ustawie o ochronie przyrody oraz w ustawie o lasach, a Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 tys. do 20 tys. zł.

ostrusza, gmina Ciężkowice, powiat tarnowski, koszenie trawy

Pechowe koszenie trawy. Ciągnik przejechał po kierowcy

O dużym szczęściu może mówić mieszkaniec małej wioski w gminie Ciężkowice (pow. tarnowski, woj. małopolskie). Mężczyzna szybko opuścił szpital, gdzie trafił po tym, jak przejechał go ciągnik rolniczy. Do zdarzenia doszło w Ostruszy, kiedy...

"Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenia mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca – zgodnie z zapisami Kodeksu karnego – podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat" - podkreślono w piątkowym komunikacie.

Niedawno przedstawiciele resortu klimatu i środowiska informowali, że kary za m.in. wypalania łąk mogą jeszcze pójść w górę. Poza sankcjami karnymi i grzywnami osobom, które wypalają łąki grożą też dodatkowe kary nakładane przez ARiMR.

"Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW 2014-2020. W przypadku jego złamania ARiMR może nałożyć na rolnika karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez niego płatności o 3 proc." - wyjaśniono. W zależności od stopnia winy, może zostać obniżona do 1 proc. lub zwiększona do 5 proc.

"Jeszcze wyższe sankcje przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne - muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw" - zaznaczono.
 

Poleć
Udostępnij