Ardanowski: w Europie jest "hejt" na polskie mięso

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Marcin Rynkiewicz PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
08-02-2019,13:10 Aktualizacja: 16-02-2019,13:10
A A A

Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa przekonuje, że potrzebne jest odbudowanie zaufania do polskiej żywności. Podkreślił, że zarządzone przez niego kontrole w ubojniach nie wykryły nieprawidłowości.

W Gorzowie Wlkp. szef resortu był pytany o konsekwencje dla branży nagłośnienia sprawy nielegalnego uboju krów w rzeźni w powiecie Ostrów Mazowiecka. Ocenił, że w Europie jest teraz "hejt" na polskie mięso i żywność.

nielegalny ubój bydła, mięso z chorych krów, jan krzysztof ardanowski, kontrole w ubojniach, komisja europejska

Ardanowski spokojny o wyniki unijnej kontroli w ubojniach

- Nie mam sygnałów od audytorów Komisji Europejskiej, by coś dramatycznego zostało przez nich dostrzeżone podczas kontroli w naszych ubojniach, a byli wszędzie - poinformował Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Od...

- Czyli, w domyśle sugerowanie, że to dotyczy jakiegoś powszechnego zjawiska, a przecież wysłałem kontrole do wszystkich ubojni w Polsce - ponad tysiąc (...) Szczęśliwie nie potwierdzają się informacje o tym, że złodzieje i oszuści gdzie indziej również grasowali - zapewnia polityk.

- Również to mięso z gminy Ostrowia Mazowiecka było przebadane. Nie stwierdzono, że jest szkodliwe, że człowiekowi może zaszkodzić. Jest bezpieczne. Nie było od chorych krów i nie było chore, ale ten hejt idzie. Chore mięso, od chorych sztuk, w domyśle może nawet padlina, bo tak też się sugeruje. To się przekłada na polską żywność. To będzie miało skutki negatywne. W jakiej skali? Trudno powiedzieć - powiedział Jan Krzysztof Ardanowski.

Dodał, że jego rolą jest wyeliminowanie patologii i wyplenienie pokusy łamania prawa przy bezpieczeństwie żywności, że konieczna jest szeroka promocja polskiej żywności, by zminimalizować negatywne skutki zaistniałej sytuacji.

[WIDEO] Briefing prasowy ministra rolnictwa w Gorzowie Wielkopolskim


mięso z nielegalnego uboju, mięso z chorych krów, kalinowo, słowacja, Jan Mikas

Mięso z Polski nikomu nie zaszkodziło

Jan Mikas, szef słowackiego Urzędu Zdrowia Publicznego (UVZ) powiedział na nadzwyczajnym posiedzeniu parlamentarnej komisji zdrowia, że nie stwierdzono zachorowań, które wynikałyby ze spożycia mięsa z Polski. 226 kg mięsa z Polski, uznanego...

- Zaostrzymy przepisy dotyczące nadzoru. Monitoring 24-godzinny, ale również rozszerzenie odpowiedzialności Państwowej Inspekcji Weterynaryjnej, doinwestowanie, zatrudnienie większej liczby ludzi i pracownicy ponosząc odpowiedzialność również personalną, odpowiedzialność służbową przed swoimi zwierzchnikami, będą odpowiadali za to bezpieczeństwo - zapowiedział Ardanowski.

Według ministra teraz trzeba intensywnie promować na świecie polską żywność i przekonywać, że nagłośniony przypadek nie może rzutować na wizerunek całej branży.

- To wszystko musi być absolutnie transparentne, i przed inspektorami unijnymi, przed naszymi partnerami z innych krajów, przed rolnikami z innych krajów - mówił i dodał, że bez tej transparentności zaufania nie da się odzyskać.

- Dlatego wszyscy, którzy życzą dobrze polskiemu rolnictwu, wszyscy, którzy życzą dobrze życzą Polsce, muszą się zaangażować w odbudowanie zaufania do polskiej żywności - podkreślił.

Poleć
Udostępnij