WPR musi być prostsza. Więcej odpowiedzialności spadnie na kraje

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
13-01-2018,12:00 Aktualizacja: 15-01-2018,9:08
A A A

W krajach członkowskich trwają dyskusje i konsultacje dotyczące Wspólnej Polityki Rolnej po 2020 roku. Jaka dokładnie będzie jeszcze nie wiadomo, ale niemal wszyscy mówią o potrzebie jej uproszczenia.

- W związku z Brexitem i sytuacja ekonomiczną, jest ryzyko niższego poziomu finansowania. Trzeba się z tym liczyć - przyznaje Andrzej Hałasiewicz, ekspert w sprawach rozwoju obszarów wiejskich z organizacji Rurban, Wieś, Miasto, Region w rozmowie z Polskim Radiem.

wspólna polityka rolna, wpr, janusz wojciechowski, Europejski Trybunał Obrachunkowy, finansowanie rolnictwa

Największe gospodarstwa stracą pieniądze? Trwa dyskusja o WPR

Janusz Wojciechowski, członek Europejskiego Trybunału Obrachunkowego podczas posiedzeń sejmowych komisji rolnictwa oraz ds. kontroli państwowej dowodził, że Wspólna Polityka Rolna jest ważna i powinna być kontynuowana. Ale mimo wydawania...

Jego zdaniem warto patrzeć na to również z tej perspektywy, że Wielka Brytania zawsze była wielkim przeciwnikiem WPR. A brak silnego oponenta może sprawić, że kraje, które taką politykę popierają, będą miały większą siłę przebicia i w efekcie być może Wspólna Polityka Rolna na tym nie ucierpi. Chociaż nie będzie już składki Wielkiej Brytanii, to koszyk może być inaczej podzielony, żeby nikt nie czuł się poszkodowany.

- Trzeba też pamiętać, że Komisja Europejska chce przenieść pełną odpowiedzialność na kraje członkowskie. Powstaje zatem szansa lepszego dopasowania instrumentów do sytuacji danego państwa - podkreśla ekspert.

O upraszczaniu WPR mówi się od dłuższego czasu, ale dotąd wiele procedur było raczej komplikowanych. - Nowe technologie pozwalają jednak zautomatyzować i ułatwić szereg procesów. Chociażby kontrole, które zajmowały bardzo dużo czasu i były kosztowne. System satelitarny Copernicus każdą działkę w Unii Europejskiej fotografuje już na przykład dwa razy w tygodniu. Zatem informacja jest dostarczana na bieżąco i częste kontrole nie są już konieczne - dodaje Hałasiewicz.

Coraz częściej w dyskusjach nad przyszłością Wspólnej Polityki Rolnej wskazuje się ponadto, że system, w którym 20 proc. gospodarstw otrzymuje 80 proc. unijnych dotacji nie jest społecznie sprawiedliwy oraz efektywny ekonomicznie i budzi coraz większe zastrzeżenia.

W przyszłości wsparcie dochodów rolników ze Wspólnoty powinno być lepiej ukierunkowane - informuje na koniec rozgłośnia..
 

źródło: Polskie Radio

Poleć
Udostępnij