Rumunia nie wyklucza żądania dymisji komisarza UE ds. rolnictwa Wojciechowskiego. Chodzi o normy GAEC 7 i GAEC 8

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Justyna Prus PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
23-01-2024,9:05 Aktualizacja: 23-01-2024,9:09
A A A

Minister rolnictwa Rumunii Florin Barbu oświadczył w poniedziałek, że będzie się domagał dymisji komisarza UE ds. rolnictwa, jeśli „nie zostanie rozwiązana” kwestia derogacji, czyli zwolnienia z norm GAEC 7 (tj. płodozmianu) i GAEC 8 (ugoru) – informuje rumuński portal Digi24.

Barbu zapowiedział w poniedziałek podczas rozmów z rolnikami w Targu Mures, że jeśli podczas wtorkowego posiedzenia Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołóstwa (AGRIFISH) „nie zostanie rozwiązana sprawa derogacji norm GAEC7 i GAEC8”, będzie się domagał dymisji unijnego komisarza Janusza Wojciechowskiego.

Wniosek o wyjątki od GAEC7 i GAEC8

„My – pięć krajów - jesteśmy dotknięci przez wojnę, którą Rosja toczy przeciwko Ukrainie” – powiedział Barbu, cytowany przez Digi24. Jak zaznaczył, Rumunia wnioskowała o wyjątki od unijnych norm GAEC7 i GAEC8. Dotyczą one odpowiednio zmianowania i dywersyfikacji na gruntach rolnych oraz minimalnego udziału nieprodukcyjnych obszarów rolnych.

rumunia, rolnicy, protest, import, ukraina

Rumunia. Rolnicza koalicja przedstawia pomysły na ścisłą kontrolę importu ukraińskiego zboża

O przekonanie KE do wprowadzenia skutecznych środków kontroli produkcji rolnej z Ukrainy apeluje do rumuńskiego rządu Sojusz na rzecz Rolnictwa i Współpracy (AAC) – informuje agencja Agerpres. Autorzy ostrzegają, że w...

Rumuński minister mówił również, że postulat ten poparło 15 innych krajów UE.

W komunikacie na stronie internetowej ministerstwo rolnictwa Rumunii zapowiada, że we wtorek Barbu będzie uczestniczył w obradach unijnej Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w Brukseli.

„Rumunia ponownie zwróci się do Komisji o przedstawienie stanowiska w sprawie odstępstw od norm środowiskowych dotyczących płodozmianu (GAEC 7), a także warunku pozostawienia 4 proc. powierzchni gospodarstwa nieuprawianego, tj. ugoru (GAEC 8)” – zaznaczono.

„Uważam, że decyzję o odstępstwie od zasad GAEC 7 i GAEC 8 należy podjąć w sposób odpowiedzialny, biorąc pod uwagę wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe, dochody rolników, zwyczajowe praktyki rolnicze i ochronę środowiska. Komisja ma obowiązek rozważyć zarówno bezpośrednie potrzeby, jak i długoterminowe konsekwencje dla rolnictwa i środowiska” - oświadczył szef resortu.

Derogacje powinny być przedłużone

W komunikacie przekazano również, że Rumunia zgłosiła tę kwestie na forum Rady w lipcu ubiegłego roku, a następnie została ona poparta przez 15 innych państw (Polska, Francja, Słowacja, Łotwa, Słowenia, Cypr, Bułgaria, Włochy, Malta, Litwa, Luksemburg, Estonia, Szwecja, Węgry i Czechy).

unia europejska, ue, ukraina, handel

Komisarz UE ds. handlu: weźmiemy pod uwagę wpływ importu zboża z Ukrainy na poszczególne kraje

Unia Europejska prawdopodobnie będzie brać pod uwagę wpływ ukraińskiego zboża na rynek poszczególnych krajów, podejmując decyzje o jego zablokowaniu - powiedział dziennikowi "Financial Times" unijny komisarz ds. handlu...

Strona rumuńska argumentuje, że derogacje powinny zostać przedłużone na 2024 r. w związku z trudnymi warunkami, w jakich działają rolnicy z powodu wojny na Ukrainie, ekstremalnych zjawisk pogodowych i inflacji.

Od blisko dwóch tygodni w Rumunii trwają protesty przewoźników i rolników, którzy domagają się od rządu działań w związku z wysokimi kosztami paliwa i ubezpieczeń, zmianami prawnymi oraz utrudnionymi warunkami działalności, spowodowanymi m.in. przez wojnę na Ukrainie.

W liście otwartym do rządu rumuńscy rolnicy zrzeszeni w organizacji Sojusz na rzecz Rolnictwa i Współpracy (AAC) w niedzielę zaapelowali, by podczas wtorkowego posiedzenia AGRIFISH przedstawiciele Rumunii domagali się spełnienia kilku ich postulatów. Chodzi m.in. o przedłużenie wyłączeń ze stosowania norm GAEC 7 i GAEC 8 przynajmniej na poziomie 2023 r., a także wprowadzenia ścisłych środków monitorowania ukraińskiej produkcji rolnej przejeżdżającej tranzytem przez terytorium UE. Zagrozili, że w przypadku niezrealizowania ich postulatów protesty w Rumunii i innych krajach będą się nasilać.

Poleć
Udostępnij