Rolnicy wciąż protestują. Coraz więcej zablokowanych dróg

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
10-02-2016,9:25 Aktualizacja: 10-02-2016,10:14
A A A

Greccy rolnicy zablokowali ruch na głównej autostradzie w północnej części kraju, nasilając trwające w całym kraju protesty przeciwko posunięciom oszczędnościowym wymaganym przez zagranicznych wierzycieli, w tym przeciw reformie systemu emerytalnego.

Organizatorzy protestu ostrzegli, że utworzona przez ciągniki blokada na drodze łączącej Ateny z drugim miastem Grecji, Salonikami, będzie trwała dopóki rząd nie wycofa się z propozycji podwyżek podatków i zmian w systemie emerytalnym.

Grecja dostanie pilną pożyczkę w wysokości 7,16 mld euro

Grecja otrzyma pilną pożyczkę pomostową w wysokości 7,16 mld euro już w poniedziałek - poinformował wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. euro Valdis Dombrovskis na piątkowej konferencji prasowej w Brukseli. Według Dombrovskisa kraje UE...

Nasilono także blokady innych dróg, którymi kierowcy próbowali wyminąć zapory na autostradzie. - Każą rolnikom płacić wyższe podatki, nawet jeśli nie mają dochodów. To niewykonalne - powiedział Janis Zacharias, organizator blokady w północnej Grecji.

Rolnicy z całej Grecji planują udać się w piątek do Aten, gdzie chcą zorganizować trzydniowy protest przed parlamentem. Blokady rozpoczęli 20 stycznia i od tego czasu rozszerzyli je o autostrady i przejścia graniczne, skazując kierowców samochodów osobowych i ciężarówek na oczekiwanie w długich kolejkach.

Policja poinformowała, że kierowcy bułgarskich ciężarówek staranowali zaporę służb celnych na granicy Grecji z Bułgarią. Czterem ciężarówkom udało się wjechać do Bułgarii. Piąty pojazd został zatrzymany, a kierowcę aresztowano pod zarzutem zakłócenia porządku publicznego.

Kształt reformy emerytalnej rząd Aleksisa Ciprasa negocjuje z międzynarodowymi wierzycielami. Przewiduje ona zredukowanie wszystkich nowych emerytur średnio o 15 proc., a także zwiększenie składki emerytalnej, zarówno w części płaconej przez pracowników, jak i przez pracodawców.

Znacznie mają też wzrosnąć składki emerytalne płacone przez przedstawicieli wolnych zawodów. Także rolnicy mają płacić więcej. Ministerstwo pracy szacuje, że Grecja przeznacza na emerytury 17,5 proc. PKB, podczas gdy europejska średnia wynosi 11,5 proc.

Poleć
Udostępnij