Ograniczą reeksport warzyw i owoców do Rosji

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Justyna Prus PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
03-04-2019,13:10 Aktualizacja: 03-04-2019,13:16
A A A

Białoruś wstrzymuje certyfikację warzyw i owoców, które pochodzą z krajów trzecich i są objęte embargiem, a przez jej terytorium trafiają na eksport do Rosji - piszą tamtejsze media, powołując się na rosyjski organ nadzorczy Rossielchoznadzor.

Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego chce, by w ten sposób ograniczony został reeksport zakazanych wskutek sankcji produktów na jej terytorium. Według ekspertów takie formalne środki nie spowodują jednak zatrzymania nielegalnych dostaw.

rosja, miedwiediew, embargo

Rosja: nowe embargo na towary z Ukrainy

Rosja wprowadza nowy zakaz importu towarów z Ukrainy w odpowiedzi na sankcje Kijowa – ogłosił w sobotę premier Dmitrij Miedwiediew. Chodzi o niektóre towary przemysłowe, a także rolnicze i żywność – podała agencja TASS,...

Chodzi tu o towary objęte rosyjskim embargiem jeszcze w 2014 roku w odpowiedzi na unijne sankcje będące reakcją na politykę Rosji wobec Ukrainy (aneksję Krymu i wojnę w Donbasie).

Certyfikowanie ma zostać wstrzymane dotąd, aż Białoruś ustali precyzyjnie kraje pochodzenia warzyw i owoców. Rosjanie twierdzą, że Białorusini sprzedają im żywność wyprodukowaną w UE, podając jako miejsca pochodzenia te kraje, które nie są objęte embargiem.

W 2017 r. ówczesny rosyjski minister rolnictwa Aleksandr Tkaczew nazwał Białoruś "bazą przerzutową" dla takich produktów. Jako przykład podał m.in. jabłka z Polski, warzywa z Holandii, Belgii i Francji.

Strona białoruska nie skomentowała dotąd oficjalnie oświadczenia rosyjskiego Rossielchoznadzoru.

Według ekspertów cytowanych przez portal Naviny.by nie da się całkowicie wyeliminować reeksportu towarów objętych rosyjskim embargiem za pomocą środków administracyjnych, ponieważ podmioty zarabiające na nielegalnym reeksporcie będą wynajdować nowe sposoby na obejście ograniczeń.

rosja, embargo na unijne produkty, import warzyw, import owoców, warzywa, owoce

Wprowadzili embargo na owoce oraz warzywa i mają problem

W 2017 r. Rosja kupiła zagranicą 7,1 mln ton świeżych owoców i warzyw, czyli o 17 proc. więcej niż rok wcześniej. Przed wprowadzeniem embarga w 2013 roku na unijne produkty tylko ze Wspólnoty sprowadzano aż 8,5 mln ton tych...

- To czysty biznes. Nie powstrzyma się go decyzją dokumentu normatywnego. Jeśli zamknie się przed nim drzwi, to będzie próbować wejść przez okno - ocenił  Dzmitry Iwanowicz, białoruski ekonomista.

- Pełne wyeliminowanie reeksportu tych towarów mogłoby nastąpić tylko wtedy, gdyby Białoruś przyłączyła się do rosyjskich kontrsankcji (embarga-PAP). A Białoruś na pewno nie zdecyduje się na taki krok - uważa z kolei rosyjski ekspert Aleksandr Knobel.

Moskwa w sierpniu 2014 roku wprowadziła po raz pierwszy zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, UE, Australii, Kanady i Norwegii. Później rozszerzyła listę krajów objętych embargiem o Albanię, Czarnogórę, Islandię i Liechtenstein.

Rosyjskie władze niszczą towary objęte sankcjami w przypadku ich wykrycia przez odpowiednie służby. Z oficjalnych danych wynika, że od sierpnia 2015 roku do lipca 2018 r. skonfiskowano ok. 25 tys. ton towarów objętych zakazem wwozu. Przede wszystkim były to produkty pochodzenia roślinnego.
 

Poleć
Udostępnij