Embargo nie zagwarantowało taniej krajowej żywności

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Anna Wróbel PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
22-10-2019,11:20 Aktualizacja: 22-10-2019,11:27
A A A

Po wprowadzeniu przez Rosję w 2014 roku embarga na żywność z Zachodu nie udało się w większości zastąpić zagranicznych towarów tanią produkcją krajową - piszą "Wiedomosti". Podrożały np. jabłka, a ich konsumpcja spadła.

Dziennik powołuje się na pracę ekonomistek Natalii Wołczkowej i Poliny Kuzniecowej "Ile kosztują kontrsankcje-analiza dobrobytu". Autorki przyjrzały się danym o cenach i konsumpcji 15 kategorii towarów żywnościowych.

Rosja, embargo, żywność, Putin, Federacja Rosyjska, Moskwa

Putin: Rosja będzie zwlekać jak można najdłużej ze zniesieniem embarga

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył we wtorek, że Moskwa zamierza zwlekać najdłużej, jak to możliwe ze zniesieniem embarga na zachodnią żywność. Zastrzegł przy tym, że nie chodzi o kontrsankcje, lecz o ochronę własnego rynku. "Będziemy...

Tylko w przypadku pomidorów, wieprzowiny i drobiu udało się zastąpić towary z importu produkcją krajową - stawki na te produkty spadły w porównaniu z 2013 rokiem, a konsumpcja wzrosła. Zbliża się do tej kategorii także wołowina.

Ceny wzrosły, a konsumpcja raptownie spadła w przypadku owoców, ryb i owoców morza, a także przetworzonych produktów mięsnych i mleka skondensowanego.

Jako przykład reprezentatywny ekonomistki podają jabłka, które - jak zaznaczają - są najważniejszym owocem dla większości Rosjan. Najpierw po wprowadzeniu embarga ich produkcja zaczęła rosnąć, ale po 2016 roku spadła. Z kolei konsumpcja w latach 2013-2018 poleciała w dół o ponad 25 procent, a ceny znacząco wzrosły.

Rosja importuje obecnie jabłka z Serbii, Mołdawii i Chin. "Wiedomosti" nie wymieniają krajów, skąd Rosja sprowadzała owoce przed wprowadzeniem embarga, jednak znaczne ilości przed 2014 rokiem pochodziły z Polski.

W przypadku innych produktów żywnościowych, takich jak masło, mleko i nabiał, udało się rzeczywiście zastąpić wcześniejszy import krajową produkcją, jednak produkty te są dziś znacznie droższe niż w 2013 roku.

Ogółem polityka kontrsankcji kosztuje rosyjskich konsumentów 445 mld rubli rocznie (niecałe 7 mld USD), a więc 3000 rubli (47 USD) na osobę - oceniają Wołczkowa i Kuzniecowa.
 

Poleć
Udostępnij