Droga pszenica przegrywa z konkurencją. Rosja traci rynki zbytu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
02-10-2014,14:30 Aktualizacja: 19-11-2014,15:24
A A A

Rosyjska pszenica niespodziewanie zniknęła z kluczowych rynków eksportowych mimo bardzo wysokich zbiorów i słabego rubla.

Wydawało się, że bardzo dobra produkcja i niski kurs waluty trzy miesiące po rozpoczęciu sezonu 2014/2015 skłonią władze w Moskiwe do zwiększonego eksportu pszenicy do kluczowych odbiorców - Egiptu i Turcji. Tak się jednak nie dzieje.

Jak informuje "Puls Biznesu" pszenica z Rosji jest zbyt droga. Eksperci uważają, że embargo na import zachodniej żywności oraz wzrost ludności związany wydarzeniami na Ukrainie (m.in. aneksja Krymu) spowodowały wzrost popytu na krajowym rynku.

- Wysokie ceny krajowe mogą potencjalnie być związane z wprowadzeniem sankcji na import europejskiej żywności, co dało wsparcie krajowym producentom mięsa i innej żywności - mówi anonimowo jeden z europejskich traderów. - Produkowane w kraju mięso i drób cieszą się większym popytem, a zboże jest wykorzystywane jako pasza - dodał.

Firma konsultingowa SovEcon prognozuje, że w sezonie 2014/15 popyt na zboże w Rosji sięgnie 71 mln ton (67 mln ton rok wcześniej). Z kolei popyt na pszenicę ma wzrosnąć o 1,5 mln ton do 36,5 mln ton.

Traderzy uważają, że droga rosyjska pszenica może przegrać na światowych rynkach, kiedy szybką alternatywą stanie się pszenica z Unii Europejskiej. - Mogą na tym skorzystać Niemcy, Polska i wschodnie państwa Unii, jak Rumunia. Francja ma także duże nadwyżki pszenicy niższej jakości, które mogą zostać sprzedane na tańszych rynkach - powiedział jeden z niemieckich traderów.

Tagi:
Poleć
Udostępnij